Myanmar: Nie ustają masowe zatrzymania, zgony w aresztach i tajemnicze zaginięcia

ASA 16/038/2007
List wystosowano w kontekście przyszłotygodniowej wizyty w Birmie Specjalnego Sprawozdawcy Narodów Zjednoczonych Paulo Sergio Pinheiro.
-Wzrastająca liczba zatrzymań, porwań, tortur w aresztach i zaginięć wyraźnie przeczy zapewnieniom rządu Myanmaru o powrocie do normalności- – powiedziała Catherine Baber, szefowa Programu AI ds. Azji i Pacyfiku.
-Władze Birmy powinny zaniechać stawiania zarzutów społeczności międzynarodowej o ingerencję w sprawy wewnętrzne. Natomiast potrzebna jest deklaracja pełnej współpracy z ONZ- – kontynuowała Baber.
AI w liście przedstawia kilka istotnych spraw, którymi władze birmańskie powinny się natychmiast zająć. Należą do nich m.in. wciąż przeprowadzane zatrzymania, które dotknęły już blisko 700 osób, a w 15 przypadkach zakończyły się wyrokiem pozbawienia wolności na dziewięć i pół roku. Karygodna jest też polityka rządowa polegająca na braniu za -zakładników- członków rodzin ludzi podejrzanych o udział we wrześniowych protestach.
Za kolejny przykład bezprawia należy uznać warunki panujące w aresztach. Więźniom odmawia się wody, pożywienia oraz środków sanitarnych, przebywają w małych celach, a nierzadko są również bici i torturowani. Po wrześniowych zajściach co najmniej 72 osoby zniknęły bez wieści. Ponad to strona rządowa nie chce podać całkowitej liczby zabitych podczas zajśc, a wszystkim rannym odmawia pomocy medycznej, manipulując państwową służbą zdrowia i prywatnymi klinikami.
Amnesty International wzywa władze Myanmaru do ujawnienia liczby zabitych i zaginionych. Rząd musi dostarczyć Sprawozdawcy ONZ wszelkie informacje dotyczące zatrzymań, umożliwić dostęp do aresztów i miejsc pochówku ofiar.
Tłum.: Dominika Michalak