Sudan: Blokowanie i opóźnienia zagrażają rozmieszczeniu misji ONZ oraz życiu ludności cywilnej w Darfurze

-Rząd Sudanu kontynuuje działania blokujące rozmieszczenie sił nie pochodzących z Afryki, zakazuje nocnych lotów oraz domaga się prawa do zrywania komunikacji pomiędzy jednostkami pokojowymi-.

-Jeżeli takie działania będą kontynuowane Organizacja Narodów Zjednoczonych będzie miała związane ręce, tak jak to było w przypadku Unii Afrykańskiej, co doprowadzi do klęski ONZ oraz tragedii ludności cywilnej w Darfurze- – powiedział Erwin van der Borght, Dyrektor Programu ds. Afryki Amnesty International.

-Rząd Sudanu musi przestać bawić się życiem mieszkańców Darfuru. Musi umożliwić siłom pokojowym ONZ – na których stacjonowanie wyraził zgodę – skuteczne wykonywanie swoich zadań. Oznacza to udostępnienie im wszelkich pomieszczeń, personelu oraz infrastruktury niezbędnej do zrealizowania stojących przed nimi zadań.-

1 stycznia 2008 roku siły ONZ (UNAMID) przejmą zadania utrzymywania pokoju w regionie z rąk Unii Afrykańskiej, na którą władze Sudanu bezustannie nakładały ograniczenia.

14 grudnia władze Sudanu opóźniły ewakuację członka misji pokojowej Unii Afrykańskiej, który został postrzelony w plecy przez niezidentyfikowanego sprawcę. Przez trzy godziny trwały negocjacje, po których Unia Afrykańska dostała zgodę na przetransportowanie ciężko rannego żołnierza do Chartum, gdzie otrzymał natychmiastową pomoc medyczną.

-Rząd Sudanu jest zobligowany przez prawo międzynarodowe do pomocy podczas ewakuacji kogokolwiek, kto zostanie ranny podczas konfliktu. Tak duże opóźnienia są niebezpieczne i niemożliwe do zaakceptowania- powiedział van der Borght. -UNAMID musi uzyskać zapewnienie, że nie będzie dochodziło do tego typu sytuacji, gdy tylko będzie gotowy do ulokowania swoich jednostek na terenie Sudanu, co nastąpi w najbliższych tygodniach.-

-Poza przeszkodami ze strony władz sudańskich, działania ONZ utrudnia fakt, że społeczność międzynarodowa odmówiła dostarczenia helikopterów niezbędnych do prowadzenia działań.– powiedział van der Borght.

ONZ stwierdziła, że do skutecznego prowadzenia działań pokojowych potrzebuje przynajmniej 24 helikopterów. Do tej pory nie został przekazany ani jeden helikopter – pomimo personalnych próśb kierowanych przez Sekretarza Generalnego ONZ do głów państw europejskich, USA, Kanady i innych.

-Współczucie ze strony społeczności międzynarodowej wobec tragedii w Darfurze jest niewystarczające, zwłaszcza, gdy nie dostarcza ona potrzebnego wyposażenia do prowadzenia misji pokojowej- powiedział van der Borght.

-Wyrażanie bólu przez społeczność międzynarodową w związku z sytuacją w Darfurze jest nieszczere w sytuacji, gdy rządy nie chcą przekazać nawet jednego helikoptera, który umożliwiłby wypełnianie siłom pokojowym zadań, do których zostały powołane – do ochrony ludności cywilnej w Darfurze.-

Szesnastopunktowy plan działań na rzecz skutecznej ochrony ludności cywilnej w Darfurze: Czas nie jest naszym sprzymierzeńcem – Plan działania dla misji pokojowej w Darfurze.
Tłum.: Agnieszka Krzyżak