Aktywista Saba Skhvitaridze został aresztowany 5 grudnia 2024 r. po tym, jak wziął udział w antyrządowych protestach w Gruzji. Podczas pobytu w areszcie był przesłuchiwany bez obecności adwokata oraz torturowany i poddawany innym formom złego traktowania. Grozi mu kara do 11 lat pozbawienia wolności. Jego zarzuty dotyczące tortur i innego złego traktowania ze strony władz nie zostały skutecznie zbadane. 

Sabę Skhvitaridze oskarżono o zaatakowanie policjanta pałką i spowodowanie u niego obrażeń głowy. Do incydentu doszło rzekomo, gdy grupa zamaskowanych osób zaatakowała uczestników spotkania opozycyjnej partii, w której Saba brał udział. Jeden z zamaskowanych mężczyzn spoliczkował aktywistkę, która próbowała ściągnąć mu kaptur, aby go zidentyfikować. Doszło do starć, gdy Saba i inni aktywiści interweniowali, próbując obezwładnić i skonfrontować zamaskowanego mężczyznę, który później został zidentyfikowany jako funkcjonariusz policji. Policja nie dokonała żadnych aresztowań podczas konfrontacji, ale Sabę zatrzymano następnego dnia. 

Według doniesień, Saba został zatrzymany bez nakazu aresztowania, nie poinformowano go o przyczynach zatrzymania, a jego miejsce pobytu było ukrywane przez ponad pięć godzin. Funkcjonariusze policji skonfiskowali telefony Saby i jego ojca, skutecznie uniemożliwiając udokumentowanie aresztowania oraz dostęp do obrońcy.  

W trakcie pobytu w areszcie Saba był bity i zastraszany. Grożono mu gwałtem i zmuszano go do podpisania przyznania się do winy. Odmówiono mu opieki medycznej mimo obrażeń i silnego bólu. Raport medycyny sądowej potwierdził, że jego obrażenia mogły być efektem tortur, jednak formalne uznanie go przez władze za ofiarę tortur zostało opóźnione, a śledztwo w sprawie jego zarzutów o tortury i inne formy złego traktowania nie posunęło się naprzód przez ponad sześć miesięcy. 

Saba Skhvitaridze przebywa w więzieniu o zaostrzonym rygorze, zwykle przeznaczonym dla osób skazanych i odbywających wyroki dożywocia. Przebywa w izolatce, bez istotnego kontaktu z innymi ludźmi, w warunkach, które również mogą być uznane za tortury lub inne formy nieludzkiego traktowania, co stanowi kolejny dowód na represyjny charakter jego zatrzymania. 

Sprawa Saby odzwierciedla powszechny wzorzec nadużywania systemu sprawiedliwości karnej w Gruzji, w którym funkcjonariusze oskarżeni o nielegalne stosowanie przemocy – w tym tortury i inne formy złego traktowania protestujących – cieszą się bezkarnością, podczas gdy sami protestujący są torturowani, oskarżani, przetrzymywani i sądzeni w niesprawiedliwych procesach. 

Wezwij prokuratora generalnego Gruzji do zapewnienia szybkiego, bezstronnego, niezależnego i skutecznego śledztwa w sprawie tortur i innego złego traktowania Saby Skhvitaridze oraz do postawienia wszystkich odpowiedzialnych przed sądem w ramach rzetelnego procesu sądowego.