Gwatemala: Sprawiedliwość bez strachu

AI Index: AMR 34/076/2002  

Amnesty International dodaje że -zbyt często mają miejsce sytuacje, podczas których sędziowie, prawnicy czy prokuratorzy z Gwatemali muszą stawiać czoła groźbom, zastraszaniu oraz napaściom-. -Ci zaangażowani w dochodzenia oraz oskarżanie wszelakich naruszeń praw człowieka lub wspierający tych, którzy domagają się wdrażania Traktatów Pokojowych są narażeni na szczególne ryzyko-

W ostatnich latach, liczni prawnicy pracujący nad przypadkami łamania praw człowieka zostali zamordowani a inni zmuszeni do opuszczenia kraju w strachu przed utrata życia.

Jako przykład można przytoczyć fakt, że wysiłki aby postawić przed wymiarem sprawiedliwości odpowiedzialnych za zamordowanie w 1998 roku Biskupa Juan José Gerardi’ego doprowadziły do tego, że wszystkie osoby powiązane z tą sprawą, włączając sędziego oraz trzech prokuratorów wraz z ich rodzinami zmuszone zostały do szukania schronienia zagranicą. Dziesiątki innych zaangażowanych w tę sprawę było zastraszanych, a wielu innych także musiało zbiec z kraju. Kilku świadków tej sprawy, którzy zdecydowali się pozostać przypłaciło tę decyzję życiem.

Nękanie może także przyjmować formę pewnych działań prawnych oraz krótkotrwałych aresztowań, czego doświadczyła Luz Margoth Tuy z biura Prokuratora ds. Przestrzegania Spraw Człowieka w mieście Sololá, w stosunku do której wszczęto postępowania prawne jako odwet za rolę jaką pełniła w dochodzeniu w sprawie morderstwa człowieka manifestującego w obronie praw ziemskich w listopadzie 2000 roku, oraz za jej zaangażowanie w mediacje w lokalnych sporach ziemskich.

-Nie do zaakceptowania jest fakt, że członkowie społeczności prawników w Gwatemali pracują strachu. Taka sytuacja jest nie tylko zagrożeniem dla nich samych, ale dla całej praworządności w Gwatemali-, powiedział jeden z przedstawicieli Międzynarodowej Sieci Prawnej. -Mamy nadzieję, że demonstrując swoje poparcie dla naszych kolegów po fachu z Gwatemali oraz wywierając międzynarodowy nacisk możemy przyczynić się do zapewnienia lepszej ochrony oraz szacunku dla tych osób tak, aby mogli pracować sprawnie i bezpiecznie, przyczyniając się do przestrzegania praw człowieka w Gwatemali-

Międzynarodowa Sieć Prawna będzie kontaktować się z członkami społeczności prawników we wszystkich regionach Gwatemali aby rozwijać kontakty oraz ustalić ich potrzeby i problemy. Będzie ona także zbierać informacje o istniejącym systemie ochrony członków społeczności prawników będących w niebezpieczeństwie – włączając prace osób na nowych funkcjach: Specjalnego Prokuratora do spraw przestępstw popełnionych w stosunku do przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości; Komisji Sądu Najwyższego ds. gróźb przeciwko władzy sądowniczej. Ponadto będzie dawać zalecenia co do usprawniania działania tego systemu, włączając zapewnianie, że wystarczające zasoby będą dostarczane do ochrony oraz funkcjonowania mechanizmów związanych z dochodzeniem.

Poprawianie ochrony zapewnianej sędziom, prokuratorom oraz prawnikom — także poprzez upewnienie się czy osoby przydzielone do danej sprawy są odpowiednio wyszkolone i opłacone – jest sprawą niezbędną. Jednakże samo w sobie nie jest to wystarczające.

Amnesty International twierdzi, że -zapewnienie, że wszystkie przypadki będą gruntownie badane oraz, że wszyscy odpowiedzialni będą postawieni przed wymiarem sprawiedliwości jest jedyną rozstrzygającą miarą, która może położyć koniec atmosferze zastraszania-

-Od zbyt dawna rażące naruszenia praw człowieka popełnianie w Gwatemali – włączając ludobójstwo, masowe bezprawne zabójstwa oraz ‘zaginięcia’ – były traktowane bezkarnie. To wysyłało sygnał do osób odpowiedzialnych, że są oni faktycznie nietykalni i mogą nie obawiać się konsekwencji za uciszanie tych próbujących rzucić światło na dawne nadużycia prawne,- dodaje organizacja, podkreślając, że powszechna bezkarność za dawne nadużycia jest głównym czynnikiem w nowej fali nadużyć, która teraz zalewa Gwatemalę.

-Prawda, sprawiedliwość oraz odpowiedzialność są podstawami, na bazie których społeczeństwo Gwatemali może zostać odbudowane po wojnie domowej, a ci którzy pracują aby osiągnąć te cele muszą mieć możliwość robienia tego bez obaw,- wnioskuje Amnesty International.