Peru: NIE zastraszaniu obrońców praw człowieka

27 stycznia br. grupa ok. 20 osób otoczyła Glorię Cano niedaleko jej biura, a następnie znieważyła ją i pobiła. Były to, jak się wydawało, osoby popierający ex- Prezydenta Alberto Fujimori’ego. Gloria Cano mogła uciec przed atakującymi dopiero wtedy, gdy współpracownicy Stowarzyszenia Obrońców Praw Człowieka (APRODEH) wyszli jej na pomoc. Atakujący zagrozili, że był to dopiero pierwszy z całej serii aktów przemocy wymierzonej przeciw APRODEH i jego personelowi.

Amnesty Intenational uważa, że atak na Glorię Cano i APRODEH jest bezpośrednio związany z kampanią tej organizacji, która występuje przeciw bezkarności i korupcji w Peru. Jej aktualnym celem jest doprowadzenie de ekstradycji ex- Prezydenta Alberto Fujimori’ego z Japonii.

Lata osiemdziesiąte i dziewięćdziesiąte były dekadami charakteryzującymi się brakiem szacunku dla praw człowieka. Tortury, bezprawne egzekucje, porwania, były to bardzo typowe praktyki tolerowane przez ówczesną władzę. Grupy zbrojne (Sendero Luminoso oraz w mniejszym stopniu Ruch Zbrojny Tupak Ameru- Movimiento Armado Tupak Ameru) także stosowały przemoc wobec ludzi. Kampania mająca na celu ekstradycje Fujimori’ego została przedstawiona w kontekście ciężkiego łamania praw człowieka przez państwo.

-W istocie demokratycznych przemian Peru, ważne jest, aby łamanie praw człowieka w przeszłości nie pozostawało bezkarne– zadeklarowała Amnesty International.

Podczas prezydentury Fujimori’ego, Amnesty International otrzymała duża ilość doniesień o aktach zastraszania i gróźb pod adresem obrońców praw człowieka.

-Niestety wydaje się, że w dalszym ciągu istnieją w Peru sektory, które nie są zaangażowane w obronę praw człowieka i które to używają przemocy, by uciszyć tych, którzy tych praw bronią- – deklaruje Amnesty International.

-W tej nowej erze Peru, rząd powinien zrobić wszystko, co tylko jest możliwe, aby akty podobne do tych nie powtórzyły się i mogły być przeprowadzane śledztwa w ich sprawie- powiedziała organizacja, przypominając jednocześnie, że rząd Prezydenta Toledo zobowiązał się do ochrony praw człowieka.

-Osoby, pociągane do odpowiedzialności powinny być zaprowadzone przed sąd, aby było dla wszystkich jasnym przesłaniem, że akty takie jak te nie będą tolerowane-.