Chiny: naciski na obrońców praw człowieka

Amnesty International odnotowała co najmniej sto przypadków działaczy na rzecz praw człowieka, którzy zostali zatrzymani lub stali się obiektem przemocy ze strony władz. Większość z tych przypadków jest powiązana z inwigilacją prowadzoną w związku ze zbliżającą się rocznicą wydarzeń.

W ciągu pierwszych miesięcy 2009 roku Amnesty Internatioanl odntowała co najmniej cztery przypadki prawników, ktrzy stali się ofiarami przemocy ze strony władz chińskich, a którzy bronili swych klientów. W co najmniej dziesięciu przypadkach kontakt z klientem lub jego reprezentowanie było utrudnianie, 
a w co najmniej jednym przypadku prawnik został zatzymany za wykonywanie swojej pracy.

-Naciski ze strony władz na obrońców praw człowieka stają się coraz silniejsze w miarę jak zbliżamy się do 20. rocznicy pro-demokratycznych protestów, które miały miejsce w Pekinie w 1989 roku,- powiedziała Roseann Rife z Programu Amnesty International ds. Azji i Pacyfiku. -Najbardziej niepokoi nas całkowite lekceważenie przez władze chińskie prawa krajowego i przeszkody stawiane na drodze prawnikom, którzy chcą po prostu wykonywać swoją pracę.-

Obrońcy praw człowieka w całym kraju byli arbitralnie zatrzymywani i doświadczali przemocy broniąc praw do ziemi, miejsca zamieszkania i pracy. Sygnatariusze Karty 08, petycji wzywającej do przemian prawnych i politycznych, wciąż są wzywani na przesłuchania. Liu Shasha, młoda sygnataeiuszka 
i pracownica z Henan, została zatrzymana na cztery dni za druk i dystrybucję na ulicy ulotek z petycją Karty 08.

Qi Zhiyong, który stał się niepełnosprawny w wyniku strzelaniny na placu Tiananmen w 1989 roku, poinformował ostatnio reporterów o tym, że został zatrzymany przez policję. Wcześniej grożono mu aresztem, jeśli nie opuści Pekinu przed rozpoczęciem Igrzysk Olimpijskich. Podejrzewamy iż działania skierowane przeciwko Qi Zhiyoung i jego aresztowanie jest związane ze zbliżającą się 20. rocznicą śmierci Hu Yaobang, lidera przemian. Jego śmierć zapoczątkowała dwadzieścia lat temu protesty pro-demokratyczne.

Pekińskcy prawnicy: Cheng Hai i Zhou Peng zostali niedawno zaatakowani przez czterech sprawców. Uważa się, że są oni pracownikami agencji rządowej, która odpowiada za koordynację działań policji 
i sądów. Gdy doszło do napaści, prawnicy byli właśnie w drodze na spotkanie z rodziną klienta.

Tego samego dnia, dwóm innym prawnikom: Wu Jiangtao i Li Renbin, w momencie gdy dotarli do miasta Changchun w północnej prowincji Jilin, uniewmożliwiono spotkanie 
z rodziną klienta: Wei Cheng-a – zatrzymanego działacza Falun Gong. Policja prowadzi inwigliację rodziny i krewnych Wei Cheng-a i grozi im więzieniem jeśli zatrudnią prawnika.

Działacz Chen Yunfei pochodzący z miasta Chengdu w prowincji Sichuan, był przesłuchiwany przez sześć godzin. Otrzymał również ostrzeżenie, aby nie organizował żadnych wydarzeń związanych 
z rocznicą wydarzeń 4 czerwca. Od 20 kwietnia znajduje się również pod ciągłą obserwacją policji.

-Władze muszą zaprzestać prześladowania osób i powinny starać się o legitymizację w Chinach zagadnień związanych z prawami człowieka,- powiedziała Roseann Rife. -Kwestie take jak prawo środowiskowe, prawo do uczestniczenia, prawo do sprawiedliwego procesu i prawo osobiste, zostały wszystkie potwierdzone w wydanym niedawno Narodowym Planie Działania na rzecz Praw Człowieka.-

KONIEC/

Dodatkowe informacje:
Aleksandra Minkiewicz
Rzeczniczka Prasowa
Amnesty International Polska
tel/fax: (22) 827 60 00 wew. 204
tel. kom. +48 691 357 935
e-mail: [email protected]
www.amnesty.org.pl