Protest solidarnościowy z Justyną Wydrzyńską pod sądem Warszawa-Praga, 14 lipca 2022. Osoby protestujące trzymają banery z hasłami: "Pomogę Ci w aborcji, jak Justyna"; "Pomogłabym Ci w aborcji".

Prawie połowa Polek i Polaków zrobiłaby jak Justyna!

Sprawa Justyny Wydrzyńskiej dalej toczy się w sądzie. Justynie grożą 3 lata więzienia za okazanie empatii i przekazanie własnych tabletek aborcyjnych kobiecie, która doświadczała przemocy domowej. Z badań zrobionych dla Amnesty International jasno wynika, że wiele Polek i Polaków zrobiłaby to samo.

W lutym 2023, na zlecenie Amnesty International, przeprowadzone zostało przez agencję badawczą SW Research, badanie opinii publicznej. Wyniki jasno pokazują, że osoby mieszkające w Polsce zamierzają wspierać siebie w aborcjach. Na pytanie o to, czy ankietowani pomogliby w aborcji w sytuacji podobnej do tej znanej nam z historii Justyny i Ani, 47,2% odpowiedziało twierdząco. Wśród młodych osób (18-24 lat) chęć pomocy w aborcji dla osób doświadczających przemocy domowej wzrasta do 65,6%. Jednocześnie zaledwie kilkanaście procent mówi o tym, że nie pomogłoby w takiej sytuacji.

Infografika z wynikami badania. Odpowiedzi na pytanie : "Gdyby w Twoim otoczeniu znalazłaby się kobieta, ktora chciałaby zrobić abocję z powowdu przemocy domowej, czy pomógłbyś_pomogłabyś jej w tymw jakikolwiek sposób (na tyle, na ile miałbyś_miałabyś wiedzę i możliwości w tym zakresie)?
47,2% zadecydowanie tak i raczej tak; 18,7% Zdecydowanie nie i raczej nie; 34,1% Nie wiem, trudno powiedzieć.

Jednocześnie z badania wynika, że osoby w Polsce sprzeciwiają się karaniu za pomaganie w dostępie do aborcji w Polsce. Według ankietowanych nie powinno się karać za wsparcie psychiczne (81,9%), udzielanie informacji (74,2%), pomoc finansową w aborcji (60,8%) czy pomoc w wyjeździe zagranicę w celu aborcji (61,2%). Te wyniki pokazują, że rygorystyczne prawo aborcyjne w Polsce, które każe za pomoc wzajemną nie ma poparcia społecznego. Działalność Justyny i innych osób, które pomagają w dostępie do aborcji w Polsce powinna być doceniana, a nie ścigana. Jak czytamy w liście Ani, której Justyna pomogła w trudnej sytuacji: “to był wyraz człowieczeństwa”.

Podobnie działania Justyny odbierają osoby na całym świecie. Od Stanów Zjednoczonych, przez Europę po Australię, od Argentyny, przez Kenię po Hong Kong tysiące osób wysyła słowa solidarności dla Justyny i domaga się wycofania stawianych jej zarzutów i dekryminalizacji aborcji w Polsce. W tym momencie pod apelem do Prokuratora Generalnego podpisało się już ponad 150 tysięcy osób, a swoje wsparcie nadesłały też takie instytucje jak Międzynarodowa Federacja Ginekologów, Ginekolożek i Położnych (FIGO), szwedzkie stowarzyszenia medyków czy cztery specjalne sprawozdawczynie ONZ do spraw praw człowieka.

Każdy i każda z nas może dołączyć do tego grona i wyrazić swój sprzeciw wobec nękania Justyny i prób skazania jej na więzienie. Wystarczy podpisać petycję w jej sprawie lub pokazać swoje wsparcie 14 marca pod Sądem Okręgowym Warszawa-Praga. A gdy ktoś się do Ciebie zgłosi, że potrzebuje pomocy w aborcji, to pomóż tak jak Justyna lub podaj kontakt do Aborcji Bez Granic.


Działaj Teraz!

Stań w obronie Justyny wspierającej osoby potrzebujące aborcji!

Żądamy wycofania zarzutów postawionych Justynie za wspieranie w dostępie do bezpiecznej aborcji

Zdjęcie w nagłówku: Protest solidarnościowy z Justyną Wydrzyńską pod sądem Warszawa-Praga, 14 lipca 2022. Osoby protestujące trzymają banery z hasłami: “Pomogę Ci w aborcji, jak Justyna”; “Pomogłabym Ci w aborcji”. Foto: Grzegorz Żukowski.