Afganistan: kara śmierci dla 111 osób

-Nagły pośpiech w wykonywaniu egzekucji bardzo niepokoi. Wątpliwości budzi system sprawiedliwości w Afganistanie, a sposób przeprowadzania procesów odbiega od powszechnie uznawanych standardów- powiedział Sam Zarifi, dyrektor biura Azja-Pacyfik w Amnesty International. -Władze muszą wprowadzić natychmiastowe moratorium na wykonywanie egzekucji, a w dalszej perspektywie całkowicie znieść stosowanie tej przerażającej kary-.

Co najmniej 111 wyroków śmierci zostało zatwierdzonych przez prezydenta Hamida Karzaia, do którego należy decydujący głos przy podpisywaniu rozkazów wykonania wyroku. Ruch ten wydaje się być podyktowany potrzebą podbudowania przez prezydenta swej pozycji i popularności w społeczeństwie, które narzeka na nagły wzrost przestępczości i coraz otwarciej krytykuje niemoc rządu w zaprowadzeniu w kraju porządku.

-W żadnym kraju świata, w tym również w Afganistanie, nie zostało dowiedzione, że kara śmierci odstrasza przestępców od popełniania zbrodni, ani że jej stosowanie ma wpływ na ograniczenie przestępczości- powiedział Sam Zarifi. -Jeśli prezydent Karzai naprawdę chce rozprawić się z przestępczością, powinien rozwiązać problem wysokich urzędników państwowych, na których ciążą poważne zarzuty o naruszenia praw człowieka oraz zaangażowanie w działalność w zorganizowanych grupach przestępczych oraz afgańskiego biznesu narkotykowego.-

Ostatnie egzekucje są pierwszymi wykonanymi od października 2007, kiedy straconych zostało piętnaście osób.

Kara śmierci była powszechnie stosowana przez reżim Talibów, który sprawował władzę w Afganistanie do 2001 roku. Po upadku rządu Talibów, wprowadzono moratorium na wykonywanie kary śmierci, od którego odstąpiono w kwietniu 2004 roku, kiedy wykonano egzekucję Abdullaha Shaha. Zgodnie z afgańskim prawem wyrok śmierci musi zostać zatwierdzony przez sądy trzech instancji (sąd pierwszej instancji, apelacyjny oraz Sąd Najwyższy), zanim przekazany zostanie do prezydenta, który może podpisać rozkaz wykonania egzekucji lub go odrzucić.

-Istnieje niebezpieczeństwo, że obserwujemy początek kampanii prowadzonej przez władze państwowe, zmierzającej do ponownego wprowadzenia restrykcyjnej i twardej polityki sprzed 2001 roku,- powiedział Sam Zarifi. -Rząd afgański ma prawo i obowiązek egzekwowania prawa i stawiania przez obliczem sprawiedliwości osób podejrzanych o popełnienie przestępstw, ale by zatriumfowała sprawiedliwość procedury muszą być oparte o poszanowanie praw człowieka. Kara śmierci stanowi podstawę krańcowo okrutnego, nieludzkiego i poniżającego systemu karnego.-

Kara śmierci grozi w Afganistanie za przestępstwa takie jak porwanie, morderstwo i gwałt. Wiele postępowań sądowych obarczonych jest nieprawidłowościami proceduralnymi, takimi jak niedokładnie przeprowadzone śledztwa policyjne i prokuratorskie, naciski polityczne w trakcie śledztw i procesów sądowych i brak dostępu oskarżonych do obrońców.

Prezydent Karzai oświadczył w wystąpieniu publicznym, że jego rząd nie będzie ulegał naciskom ze strony społeczności międzynarodowej oraz organizacji praw człowieka, by w Afganistanie przerwano stosowanie kary śmierci.

-W 2003 roku Szef Sztabu Prezydenta Karzaia zapowiedział reformę systemu prawnego i wprowadzenie moratorium na wykonywanie kary śmierci. Wzywamy prezydenta Karzaia by publicznie potwierdził gotowość wywiązania się z tych zobowiązań- zakończył Sam Zarifi.

Tłumaczył Grzegorz Rychlik