Białoruś: Uczestnicy demonstracji muszą mieć zapewnioną swobodę wypowiedzi

-Nie mogą się powtórzyć koszmarne sceny brutalności milicji i arbitralnych aresztowań, jakie widziano podczas poprzednich manifestacji- zaapelowała Amnesty International.
-Podczas akcji przeprowadzanych przez milicję muszą być respektowane wszystkie międzynarodowe standardy praw człowieka- podkreśliła organizacja.
W przeszłości organizowane na szeroka skalę protesty spotykały się represjami ze strony władz, a ich konsekwencją były fale aresztowań. Amnesty International wielokrotnie wyrażała zaniepokojenie nieposzanowaniem praw człowieka przez władze białoruskie, m.in. nękaniem i zastraszaniem organizacji pozarządowych i związków zawodowych, tłumieniem prawa do swobody wypowiedzi i stowarzyszania się oraz -zaginięciami- polityków opozycji i kamerzysty.
-Władze Białorusi wciąż demonstrują brak tolerancji dla opozycji-.
-Każda osoba zatrzymana z powodu udziału w pokojowym proteście będzie uznana za więźnia sumienia- oświadczyła AI. Organizacja będzie monitorować przebieg demonstracji 21 lipca.
Art. 19 i 21 Międzynarodowych Paktów Praw Politycznych i Obywatelskich zobowiązują władze Białorusi do zagwarantowania prawa obywateli do swobody wypowiedzi oraz pokojowych zgromadzeń. Jest to szczególnie ważne podczas kampanii przed wyborami parlamentarnymi, które odbędą się 17 października. Wszyscy ludzie zaangażowani w budowę społeczeństwa obywatelskiego, w szczególności członkowie opozycji, powinni móc otwarcie wyrażać swoje poglądy.
Tło wydarzeń
W marcu 2004 roku Amnesty International wezwała władze Białorusi, aby zaprzestały praktyki zatrzymywania ludzi tylko z powodu korzystania przez z nich z fundamentalnych praw – do swobody wypowiedzi i stowarzyszania się.
85 uczestników demonstracji zostało zatrzymanych, a ponad 30 skazanych na kary więzienia od 3 do 15 dni w kwietniu 2002 roku. Działacze opozycyjni są ciągle nękani. Według Zubra, pozarządowej organizacji działającej na rzecz demokracji i praw człowieka, w okresie od stycznia 2001 do grudnia 2003 podczas pokojowych akcji protestacyjnych było ponad tysiąc tego typu incydentów. W tym roku Amnesty International zajmowała się już dwoma działaczami, którzy zostali aresztowani za pokojowe wyrażanie swoich poglądów.
W kwietniu tego roku Komisja Praw Człowieka ONZ skrytykowała Białoruś za uporczywe stosowanie arbitralnych zatrzymań i aresztów oraz za nękanie organizacji pozarządowych, opozycyjnych partii politycznych oraz działaczy na rzecz demokracji. Wezwała Białoruś do podjęcia działań, aby doprowadzić do stanu, w którym milicja i służba bezpieczeństwa działają zgodnie z wytycznymi Międzynarodowego paktu praw politycznych i obywatelskich.
W maju 2004 Rada Europy odrzuciła prośbę Białorusi, by odnowić jej specjalny status, zawieszony po rozwiązaniu parlamentu przez prezydenta Łukaszenkę w 1997 roku.