Chcemy Sądu wolnego od nacisku – komentarz Draginji Nadaždin

Zgodnie z nową ustawą o Sądzie Najwyższym 3 lipca br. kończy się kadencja I Prezes Sądu Najwyższego, a 40% sędziów może przejść w stan spoczynku. Nowa ustawa o Sądzie Najwyższym wprowadziła wiele niekonstytucyjnych i niebezpiecznych zmian, w tym obniżenie wieku emerytalnego sędziów z 70 do 65 lat.
Niekonstytucyjna wymiana prawie 40% składu Sądu nie buduje poczucia niezależności i wolności od nacisków.
To ważny, ale nie jedyny powód, aby zaprotestować przeciw tej Ustawie.
Według oceny Amnesty International również regulacje dotyczące postępowań dyscyplinarnych nie spełniają standardów w zakresie zapewnienia dostatecznych gwarancji procesowych. Brak także gwarancji zapewniających, że postępowania dyscyplinarne przeciwko sędziom nie będą nadużywane w przypadku politycznie motywowanych spraw. Istnieją za to poważne obawy co do przyszłej działalności Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, która będzie wybierana przez upolitycznioną KRS. Co więcej, w ramach postępowań dyscyplinarnych, decyzje w pierwszej instancji będą podejmowane przez składy dyscyplinarne w sądach powszechnych powoływane przez Ministra Sprawiedliwości, będącego jednocześnie Prokuratorem Generalnym, wyposażonym w szerokie kompetencje śledcze.
Niezależność sądów od władzy wykonawczej i od jakiegokolwiek, bezpośredniego lub pośredniego nacisku na sędziego, aby skłonić go do orzekania w określony sposób, to oczywistość i podstawa wiarygodności sądów. Potrzebujemy silnego przekonania, że sądy to ostoja zdrowego rozsądku i ostania deska ratunku, a sędziowie są wolni od jakichkolwiek prób wpływania na ich decyzje – to zewnętrzy aspekt sędziowskiej niezawisłości. Ale równie ważny jest aspekt subiektywny – sam sędzia musi mieć bezwzględne poczucie wolności od jakichkolwiek nacisków.

Sąd Najwyższy orzeka również w konkretnych ludzkich sprawach. To nie sąd rozstrzygający abstrakcyjne problemy prawne, ale decydujący czyje racje przeważą w sporze. To Sąd, który decyduje o ważności wyborów i który dba, by inne sądy jednakowo rozumiały przepisy. W drodze krajowej nie ma już od niego odwołań, dlatego tak istotna jest jego niezależność od wszelkiej polityki.

Specjalny Sprawozdawca ONZ zalecił zmianę ustawy o Sądzie Najwyższym w sposób, który doprowadzi do jej zgodności z Konstytucją oraz międzynarodowymi standardami w zakresie niezależności sądownictwa. Powinno to oznaczać „wyeliminowanie postanowień dotyczących udziału ławników w postępowaniach przed Sądem Najwyższym dotyczących skarg nadzwyczajnych oraz postępowań dyscyplinarnych”. Specjalny Sprawozdawca ONZ wezwał do przeanalizowania zakresu obecnej szerokiej jurysdykcji Izby Dyscyplinarnej oraz Kontroli Nadzwyczajnej – stosownie do jego rekomendacji.

Polskie władze szkodzą niezależności sądownictwa, zezwalając na ingerencję władzy wykonawczej i ustawodawczej w wymiar sprawiedliwości. Taka ingerencja może mieć bardzo istotny, negatywny wpływ na prawa człowieka w Polsce. Wszystkie gwarancje niezawisłości sędziów służą temu, aby sędziowie nie musieli być „bohaterami”, ale by mogli bez obaw i przystosowywania się do politycznych wymagań polityków będących akurat u władzy, decydować o naszych sprawach zgodnie z prawem, i tylko na jego podstawie.

Draginja Nadaždin, Dyrektorka Stowarzyszenia Amnesty International.
Dodatkowe informacje
Konstytucja RP w art. 183 mówi, że „Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego powołuje Prezydent Rzeczypospolitej na sześcioletnią kadencję (…)”. Wprowadzone w Ustawie obniżenie wieku emerytalnego oznacza, że konstytucyjna kadencja Pierwszej Prezes została przerwana – skrócona do 4 lat. Wszyscy sędziowie Sądu Najwyższego przyjęli jednomyślną uchwałę, zgodnie z którą obecna Pierwsza Prezes Sądu pozostaje prezesem do 2020 r., zgodnie z Konstytucją.
Dodatkowo, zgodnie z nową ustawą każdy sędzia, który ukończy 65 rok życia musi przejść w stan spoczynku czyli na sędziowską emeryturę, co oznacza zmianę co najmniej 40% składu Sądu Najwyższego. Ci, którzy chcą orzekać muszą wystąpić o zgodę do Prezydenta.
Z 27 sędziów, których „dotyka” ustawa, 16 sędziów wystąpiło o taką zgodę, z czego 7 powołało się bezpośrednio na konstytucję.
Na miejsce usuniętych sędziów przyjdą nowi, których wytypuje nowa Krajowa Rada Sądownictwa (KRS) obsadzona w marcu przez polityków. Będzie ich więcej niż miejsc zwolnionych przez najstarszych sędziów.
Wszyscy nowi sędziowie Sądu Najwyższego będą wybierani przez nową KRS, której składu, po raz pierwszy w marcu 2018, nie wybrali sami sędziowie działający w ramach niezależnego samorządu, lecz Sejm. Dodatkowo, na mocy nowelizacji ustawy, Sąd Najwyższy będzie się składał również z ławników bezpośrednio wybieranych przez Senat. Nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym tworzy również dwie nowe Izby: Dyscyplinarną oraz Kontroli Nadzwyczajnej.
Nowa Izba Kontroli Nadzwyczajnej będzie mogła podjąć na nowo – w ciągu trzech lat od wejścia w życie ustawy – każdą decyzję, która uprawomocniła się po 17 października 1997 roku. Cała procedura może odbyć się bez wiedzy i zgody stron. Na wniosek Ministra Sprawiedliwości, możliwe będzie wznowienie prawomocnie zakończonych postępowań dyscyplinarnych przeciwko sędziom.

Zdjęcie: Demonstracja w obronie wolnych sądów z 18 lipca 2017. Copyright Grzegorz Żukowski.