PARAGWAJ: Obawa o bezpieczeństwo – groźba śmierci

Juana Antonia Barua i Clara Nimia Insaurralde, zakonnice Kongregacji Najświętszej Marii Panny Niepokalanego Poczęcia, i José Bordón, sekretarz generalny Koordynacji Walki o Reformę Rolną Departamentu San Pedro oraz koordynator Frontu Okręgowego w General Resquín, otrzymali na swoje adresy domowe przesyłki zawierające groźby śmierci oraz naboje do strzelb.
Listy były napisane w języku jopará, mieszance języka guaraní i hiszpańskiego. List, który otrzymały siostry brzmiał następująco: -cuando termina agosto no se fueron koa pende destino. Dejen de apoyar al Frente- (jeśli przed końcem sierpnia nie odejdziecie, odejdzie, takie  będzie wasze. Przestańcie popierać Front). List, który otrzymał José Bordón mówił: -re yeheya leka: re poi sin tierra trabajo ha frente gui o si no koande destino- (zostaw to, stary, zostaw pracę na rzecz tych bez ziemi i tych z Frontu, albo takie będzie twoje przeznaczenie).
Jak się wydaje, groźby mają związek z pracą, którą podejmują te osoby, polegającą na uświadamianiu chłopów, co do ich praw, promocji alternatywnych metod upraw i wyrażaniu zaniepokojenia spowodowanego nadmiernym używaniem pestycydów rolnych przez właścicieli ziemskich. Listy wysłano w trakcie trwania seminarium dla liderów wspólnot na temat systemu sądowego, organizowanego przez pozarządowe organizacje praw człowieka i Okręgowy Front w General Resquín.
Groźby śmierci zostały zgłoszone do 26 komisariatu policji Naranjito, do Komisji Praw Człowieka Senatu i do Ministerstwa Spraw Publicznych. Również starano się o ochronę policyjną, jednakże Amnesty International nie posiada żadnych informacji, aby władze podjęły jakiekolwiek środki by zagwarantować Juanie Antoni Barua, Clarze Nimia Insaurralde i José Bordón możliwość kontynuowania swojej prawomocnej działalności bez strachu o własne życie oraz bez otrzymywania nowych gróźb.
Informacja uzupełniająca
Amnesty International otrzymało informacje o atakach, groźbach śmierci, prześladowaniu i zabójstwach członków organizacji pracujących na rzecz chłopów i grup tubylczych, ze strony uzbrojonych cywili, którzy pracują dla właścicieli ziemskich lub dla firm prywatnych, w kontekście sporów rolnych i kwestii społecznych.
Powodem powstania Okręgowego Frontu w General Resquín w 2003 były duże problemy zdrowotne mieszkańców, wynikające z nadużywania pestycydów przez właścicieli ziemskich..