Sprawa Twitter vs. Turcja: absurdalna i bezpodstawna, ale proces toczy się dalej

 
twitter-bird-censored-1Byłem w sądzie w poniedziałek, 21 kwietnia, i sam słyszałem absurdalną decyzję sądu, by kontynuować proces 29 kobiet i mężczyzn w sprawie, która została przezwana „procesem ws. Twittera” – #IzmirTwitterCase.
Oskarżenie – oparte jedynie na tweetach o protestach w Parku Gezi z zeszłego lata – jest atakiem na prawo do dzielenia się informacjami i opiniami w mediach społecznościowych. Proces, który nigdy nie powinien mieć miejsca, ma być kontynuowany 14 czerwca podczas już trzeciego przesłuchania.
Fakt, że ta parodia procesu trwa nadal, mówi wiele na temat żałosnego stanu przestrzegania wolności słowa w Turcji i na temat przeraźliwej nietolerancji władz wobec krytycznych opinii. Niewiele pozytywnych rzeczy wynikło z procesu. Sąd zdecydował, że Premier, który posiada status ofiary w sprawie, ma prawo reagować, jako strona pokrzywdzona. Jednocześnie zadecydował, że nie powinien przedstawiać przed sądem swojego stanowiska.

Z drugiej strony tylko jedna z osób pozwanych przedstawiła swoje stanowisko przed sądem. Sąd wydał nakaz aresztowania pozostałych osób.
Osoba pozwana powiedziała: „Udostępniałem jedynie informacje na temat brutalności policji. Moja obecność tutaj, jako osoby pozwanej, jest zaskakująca i zasmucająca”.
Postęp tego otwarcie politycznego procesu, w którym Premier jest stroną, jest bardzo niepokojący. W tym samym czasie rząd dokonał bezprecedensowych prób objęcia kontrolą wymiaru sprawiedliwości oraz zaatakował media społecznościowe.
Po 14 dniach zamknięcia Twittera w Turcji, od 20 marca do 3 kwietnia, niemal codziennie słychać rządowe ataki i groźby o ponownym zamknięciu. YouTube jest nadal zablokowany pomimo orzeczenia sądu o zniesieniu blokady.
Niedawno Premier wniósł do tureckiego Sądu Konstytucyjnego skargę twierdząc, że jego prawa zostały naruszone na Twitterze, żądając zadośćuczynienia w wysokości 50 000 lirów (ok. 17 000 euro).
Podczas gdy proces toczy się dalej, my dalej wzywamy aktywistów i wszystkich ludzi dobrej woli do działania. Prosimy Was, nie ustawajcie w obronie praw człowieka do pokojowego wyrażania swoich poglądów!
Wykorzystajcie znienawidzonego przez władze Twittera i wyślijcie Premierowi wiadomość:
.@RT_Erdogan Why not attend the #IzmirTwitterCase and explain what you have been a ‘victim’ of exactly? #dropthecharges
.@RT_Erdogan Who’s the victim – you? Or 29 people who should not be prosecuted for a few peaceful tweets? #IzmirTwitterCase #dropthecharges
Śledź Andrew Gardnera na Twitterze: @andrewegardner
Czytaj więcej:
Trwa blokada Twittera w Turcji – jak przebiegają linie frontu w walce o wolność w Internecie? (blog, 28 marca 2014) >>>
Spokojne stanie na ulicy to nie zbrodnia (blog, 21 czerwca 2013) >>>