Afryka Środkowa: Rządy i ONZ muszą połączyć siły, aby zapewnić uwolnienie porwanych kobiet i dzieci

Porwania miały miejsce w Demokratycznej Republice Konga, Republice Środkowoafrykańskiej i w Południowym Sudanie, w czasie gdy Boża Armia Oporu rzekomo przygotowała się do podpisania porozumienia pokojowego z rządem Ugandy, które miało zakończyć ponad 20-letnią wojnę domową, podczas której popełniono wiele zbrodni wojennych, w tym porwania i powszechne morderstwa, a także okaleczenia cywilów.
W Ugandzie porwane zostały dziesiątki kobiet i dzieci, które prawdopodobnie zostaną wykorzystane jako prostytutki i dzieci-żołnierze, a mimo to żaden z rządów w tym regionie nie zrobił nic, by zapewnić ich wypuszczenie, stwierdziła organizacja Amnesty International.
Rządy Sudanu, Demokratycznej Republiki Konga i Republiki Środkowoafrykańskiej powinny połączyć swoje siły z ONZ, aby zapewnić bezpieczeństwo oraz natychmiastowe wypuszczenie porwanych osób, a także powinny postawić osoby odpowiedzialne za te porwania przed sądem.
Kobiety i dziewczynki porywane w przeszłości przez Bożą Armię Oporu wykorzystywane były jako niewolnice, natomiast chłopcy i mężczyźni byli zmuszani do walki i popełniania okrucieństw, a także do transportu splądrowanego mienia.
Ostatnie porwania miały miejsce w Obo, miasteczku położonym w południowo-wschodnim obszarze Republiki Środkowoaftykańskiej, przy granicy z Demokratyczną Republiką Kongo i Sudanem.
Boża Armia Oporu prawdopodobnie przeniosła swoje działania na południe Republiki Środkowoafrykańskiej, próbując uniknąć aresztowań i przekazywania jej dowódców do Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze. Są oni poszukiwani pod zarzutem popełnienia zbrodni wojennych i przestępstw przeciwko ludzkości. Ostatnie informacje sugerują, że od tamtego czasu wojownicy przekroczyli już granicę Demokratycznej Republiki Kongo, porywając ludzi po drodze.
Obecnie w Republice Środkowoafrykańskiej działa pięć kontyngentów wojskowych: Armia Republiki Środkowoafrykańskiej, Siły UE (EUFOR), siły ONZ (MINURCAT), oddziały Wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Środkowej (Cemac), oraz francuskie siły rządowe.
Amnesty International wzywa działające na tym obszarze siły ONZ, w tym MINURCAT w Republice Środkowoaftykańskiej, UNMIS w Południowym Sudanie i MONUC w Demokratycznej Republice Kongo do pomocy rządom państw tego regionu w doprowadzeniu do uwolnienia porwanych osób.

Tłumaczył Bartek Kumanek