Amnesty International wzywa do respektowania praw uchodźców

W Syrii i Jordanii przebywa prawie 2 miliony uchodźców z Iraku, którzy uciekli w obawie o swoje życie, by uniknąć porwania, tortur i innych form złego traktowania. W regionie Morza Śródziemnego podczas desperackich prób dotarcia do Europy wciąż giną migranci i osoby chcące uzyskać azyl. To tylko dwa przykłady z wielu problemów dotyczących uchodźców, jakie występują w dzisiejszym świecie.
Tymczasem sytuacja uchodźców staje się coraz trudniejsza. Uciekinierzy z Iraku muszą sprostać wielu restrykcjom wizowym, by dostać się do Syrii i Jordanii. Szwecja, która wśród państw europejskich przyjęła największą ilość uchodźców z Iraku, teraz zmieniła swoje podejście i odsyła uchodźców do rodzimego kraju, gdzie wciąż jest bardzo niebezpiecznie. W rejonie Morza Śródziemnego państwa Unii Europejskiej m.in. Hiszpania i Włochy zaangażowane są w operacje przechwytywania uchodźców i kontroli migracji wraz z państwami północnej i zachodniej Afryki. Ludzie są odsyłani do miejsc, gdzie ich sytuacja była na tyle tragiczna, że desperacko starali się je opuścić.
Międzynarodowa pomoc dla irackich uchodźców w Syrii i Jordanii jest bardzo potrzebna. Wsparcie, jakie otrzymują agencje ONZ zajmujące się uchodźcami z Iraku jest niewystarczające. W maju 2008 roku Wysoki Komisarz ds. Uchodźców ONZ (UNHCR) wystosował apel o zwiększenie funduszy na działania związane z Irakiem. Zgłoszono niedobór 127 milionów dolarów, bez których programy niosące niezbędną pomoc żywnościową i opiekę zdrowotną prawdopodobnie zostaną ograniczone wpędzając wielu Irakijczyków w ubóstwo oraz zwiększając prawdopodobieństwo wzrostu wskaźnika niedożywienia i liczby pracujących dzieci.
W sumie 147 państw podpisało Konwencję Dotyczącą Statusu Uchodźców z 1951 roku lub protokół do tego dokumentu – główne instrumenty międzynarodowe chroniące uchodźców.
Amnesty International wzywa państwa do działania w zgodzie z Konwencją i pozostałymi międzynarodowymi zobowiązaniami. Amnesty International wyraża także swoje przekonanie o potrzebie ochrony praw uchodźców przez państwa nie tylko na obszarach objętych własną jurysdykcją, ale także by pomagały innym krajom gdzie problem uchodźców jest poważniejszy.
Amnesty International wzywa także Unię Europejską, by w pełni respektowała swoje zobowiązania wobec uchodźców zapewniając, że kontrole graniczne w pośredni ani bezpośredni sposób nie będą zmuszały osób starających się o uzyskanie azylu do powrotu do państw, gdzie będą narażone na arbitralne zatrzymanie czy zbiorowe wydalenie z kraju – co zdarzało się w wielu państwach północnej i zachodniej Afryki – a także na pozostawienie na pustyni bez picia i jedzenia.
Organizacja apeluje także do Unii Europejskiej, by rozwijający się wspólny system zapewniał wszystkim ubiegającym się o azyl, będącym pod jurysdykcją państw członkowskich dostęp do uczciwych i zadowalających procedur niezależnie od państwa pochodzenia lub wcześniejszego pobytu.
Amnesty International wzywa państwa do przyjmowania uchodźców – jako jedna z kilku metod podziału odpowiedzialności – by odciążyć te kraje, które już ich przyjmują, a samym uchodźcom zapewnić stabilne rozwiązanie. Dla wielu uchodźców jest to jedyna droga dostępu do korzystania z przysługujących im praw takich jak prawo do edukacji, opieki medycznej i prawo do godziwych warunków mieszkalnych. Dla niektórych uchodźców choroby, kalectwo bądź urazy psychiczne stanowią przeszkodę w korzystaniu z niezbędnej pomocy w państwach, w których uzyskali azyl. Tylko dziewięć państw posiadało tradycje przyjmowania uchodźców jednak ostatnio dołączyły do nich także państwa rozwijające się takie jak Chile, Burkina Faso i Brazylia, które rozpoczęły przyjmowanie niewielkiej liczby uchodźców. Amnesty International wzywa pozostałe państwa, by włączyły się w te działania.
Amnesty International wzywa państwa, by wraz z UNHCR przyczyniły się do rozwoju efektywnych metod ochrony uchodźców w sytuacjach kryzysowych.
Odpowiedzią na ten poważny problem nie może być akceptacja ludzkiego cierpienia i odwracanie się do niego plecami. Należy wziąć odpowiedzialność za ten globalny problem.
Tłumaczyła Gabrysia Cichowicz