Protest, demonstacja, dwie małe tęczowe flagi trzymane w rękach tuż przed rzędem uzdrojonych policjantów.

Polska: Marsze Równości na celowniku

W związku z czwartkową dyskusją w Sejmie na temat ustawy „Stop LGBT”, która zakazuje marszów równości i innych demonstracji LGBT, Amnesty International wyraża zaniepokojenie kolejnym atakiem na prawa osób LGBTI w Polsce.

„Marsz Równości jest realizacją wolności zgromadzeń i ważnym momentem dla osób LGBTI i ich sojuszników, by świętować swoją miłość. Takie regulacje nie mogą być dyskutowane w żadnym parlamencie. Wzywamy polskich posłów i posłanki do uznania, że miłość to dla każdego najważniejsze uczucie i odrzucenia tej propozycji opartej na nienawiści i dyskryminującej do aż samego rdzenia” – powiedział Mikołaj Czerwiński, Koordynator ds. równego traktowania w Amnesty International Polska.

Przedstawiony projekt ponownie próbuje ograniczyć prawa ludzi do pokojowych zgromadzeń. Takie ograniczenia nigdy nie są akceptowalne, a próba ich usprawiedliwienia dyskryminacją ze względu na orientację seksualną jest szczególnie rażąca.

Mikołaj Czerwiński

Projekt ustawy „Stop LGBT” powstał jako obywatelska inicjatywa ustawodawcza, którą można zgłosić do parlamentu, jeśli otrzyma pisemne poparcie co najmniej 100 000 obywateli. Jeśli zostanie przyjęty, zakazane zostaną parady i marsze równości, a także wszelkie inne zgromadzenia publiczne, które „promują” nieheteroseksualne orientacje seksualne i różnorodne tożsamości płciowe. Przez “promocję” rozumie się także informowanie i edukowanie na temat istnienia orientacji seksualnej czy tożsamości płciowej i jej różnorodności. Projekt skutkować może nawet ograniczeniem dostępu do informacji w przestrzeni publicznej.


Zdjęcie w nagłówku: Demonstracja Strajku Kobiet, 13 grudnia 2020, Warszawa. (Photo by WOJTEK RADWANSKI / AFP via Getty Images)