Szczyt w Nairobi: Kryzys humanitarny w Demokratycznej Republice Konga wymaga niezwłocznego podjęcia działań.

Przedstawiciele Amnesty International powiedzieli: -Demokratyczna Republika Konga stoi na krawędzi katastrofy humanitarnej. Potrzebne są długoterminowe działania, jednak w tej chwili priorytetem jest wzmocnienie misji pokojowej ONZ w Demokratycznej Republice Konga (MONUC) w celu ochrony ludności cywilnej i by zapewnić wszystkim potrzebującym dostęp do pomocy humanitarnej. Przywódcy państw afrykańskich i Rada Bezpieczeństwa ONZ mogą w tym pomóc.-
Amnesty International zwraca się do przywódców państw uczestniczących w konferencji w Nairobi oraz do Rady Bezpieczeństwa ONZ, z prośbą o:
– jak najszybsze wzmocnienie misji MONUC w prowincji Kiwu Północne, zapewniając wystarczającą ilość oddziałów, jednostek służb wywiadowczych i obserwacji powietrznej oraz innych środków potrzebnych dla ochrony ludności cywilnej przed atakami rebelianckich grup zbrojnych, by zapewnić ochronę działań humanitarnych oraz by utrzymać embargo na sprzedaż broni do DRC zgodnie z mandatem MONUC;
– wezwanie wszystkich stron konfliktu do umożliwienia organizacjom humanitarnym sprawnego niesienia pomocy uchodźcom – wielu z nich jest rannych. Wewnątrz prowincji muszą powstać bezpieczne korytarze, którymi transportowana będzie pomoc humanitarna;
–  naciskanie na strony wojujące w szczególności na Narodowy Kongres Ochrony Ludu (National Congress for the Defense of the People – CNDP) oraz władze Ruandy i innych państw mających wpływ na CNDP by w wyniku konfliktu nie ginęła ludność cywilna;
– skłonienie władz DRC i Ruandy do przestrzegania zobowiązań podjętych w listopadzie 2007 roku w Nairobi, przede wszystkim do zakończenia prowadzenia negatywnej propagandy skierowanej przeciwko sobie, oraz do zaprzestania wspomagania zbrojnych grup rebeliantów, m.in. CNDP i Demokratycznych Sił Wyzwolenia Ruandy (Democratic Forces for the Liberation of Rwanda – FDLR);
– zapewnienie, że zaprowadzenie sprawiedliwości i ukrócenie bezkarności będą kluczowymi kwestiami w procesie niesienia trwałego pokoju w regionie Wielkich Jezior Afrykańskich, oraz że zgodnie z prawem międzynarodowym ukarani zostaną winni bezwzględnych ataków na ludność cywilną i uczestników misji pokojowej pełniących swoje obowiązki w celu zapewnienia bezpieczeństwa.
Szczyt w Nairobi odbyła się pod patronatem ONZ – uczestniczył w nim Sekretarz Generalny ONZ Ban-Ki Moon oraz przywódcy Kenii, DRC, Ruandy, Ugandy, Tanzanii, Burundi, Południowej Afryki oraz przedstawiciele Unii Afrykańskiej.
Członkowie Amnesty International na całym świecie będą w nadchodzących tygodniach uczestniczyć w kampaniach i lobbować na rzecz podjęcia międzynarodowych działań.
Tło wydarzeń

Kryzys humanitarny na wschodzie DRC uległ gwałtownemu pogłębieniu w ostatnich miesiącach od czasu, gdy w październiku CNDP pod wodzą zbuntowanego generała Laurenta Nkundy przypuściły atak na siły rządowe. Pod koniec października w ciągu czterech dni przed deklarowanym na 30 października jednostronnym zawieszeniem broni oddziały CNDP liczące prawdopodobnie około 6 000 żołnierzy rozgromiły armię rządową, opanowały miasto Rutshuru i posunęły się dalej docierając na odległość 15 kilometrów od miasta Goma, stolicy Północnego Kiwu. 
W wyniku walk co najmniej 250 000 cywilów – głównie kobiet i dzieci – zostało przesiedlonych. W trakcie trwającego od lat konfliktu łączna ilość wewnętrznych uchodźców (intenally displaced person – IDP) w prowincji przekroczyła milion, a według niektórych szacunków wynosi 1,6 miliona. Ci ludzie znaleźli się w rozpaczliwej sytuacji, bez jedzenia, wody, dostępu do pomocy medycznej i dachu nad głową. Międzynarodowe akcje humanitarne zostały niedawno wznowione po zakończeniu gwałtownych walk. Wielu z uchodźców znajduje się w niedostępnych rejonach, gdzie działania humanitarne zostały zawieszone z powodów bezpieczeństwa.
Tłumaczyła Gabrysia Cichowicz